Dziś trochę z innej beczki. Jestem w trakcie urządzania mojego nowego mieszkania. Szczerze mówiąc mam już mdłości gdy przeszukuję designerskie sklepy w poszukiwaniu czegoś, co trafi w mój gust i nie będzie szokowało stosunkiem ceny do jakości użytych materiałów (moim hitem są pojedyncze meble z płyt MDF za kilkanaście tysięcy).
Dziś w dziwaczny, pokrętny i niespodziewany sposób trafiłam na stronę Miuki
I bardzo żałuję, że trafiłam tam tak późno! Od zawsze marzyłam o takim siedzisku. Za czasów mej młodości ;) były to koszmarki w rodzaju pokrowca-piłki nożnej, ale ta plastyczność-elastyczność zawsze do mnie przemawiała. A żałuję, bo kilka miesięcy temu zdążyłam już kupić tego typu poduchę od zagranicznej konkurencji. Ba, zdążyłam zaopatrzyć zarówno siebie jak i dwa psy w "grubaski" (firma nazywa swoje poduchy Fat Boy).
Wielka szkoda, że Miuki nie są sprzedawane w żadnym ze znanych mi sklepów z wyposażeniem wnętrz - wolałabym kupić polski produkt.
Czy znacie ciekawych polskich projektantów, którzy nie pojawiają się w sklepach typu Czerwona Maszyna, Fabryka Form, Deco24 czy ZoomZoom (swoją drogą - ZoomZoom zajął pierwsze miejsce w moim prywatnym rankingu koszmarnych sklepów). Dajcie znać w komentarzach! Brakuje mi jeszcze kilku mebli: dwóch dużych regałów na książki, kanapy, biurka, rozkładanego łóżka dla gości i wprawdzie mam swoje typy ale jestem otwarta na propozycje :)
wiem co czujesz, przechodziłam to rok temu :) nie mogłam się doczekać do urządzania mieszkania, ale oprócz przyjemności, niestety jest to też wykańczające i zwykle przekroczy się założony wcześniej budżet... porzuciłam wtedy zakupy ciuchowo/kosmetykowe na rzecz dodatków do mieszkania... na swoje szczęście wyszłam z tego cało, a może po prostu mam za małe mieszkanie i już brakło miejsca... :) Powodzenia !
OdpowiedzUsuńŚwietne siedziska,narobilam sobie ochoty-teraz tylko kwestia wyboru:)
OdpowiedzUsuńBrakuje mi Twoich postow,pisz wiecej-prosze:)bardzo fajnie sie Ciebie czyta:)))
Przy okazji napisze bo u mnie zostawilas notke odnosnie lakierow Essence Show Your Feet-bylam u siebie w Naturze wczoraj i jest pelna paleta-pytalam sie czy moze cos wiadomo odnosnie tej serii czy przypadkiem nie jest wycofywana ale nic takiego nikt nie wiedzial.Nie mam pojecia na ile to potwierdzone ale...pamietalam o Twoim wpisie.